sobota, 29 listopada 2014

Dwie blogerki - Iloleen oraz Marcysiabush na jednym portrecie :)

Siemanko ;) Dzisiaj postanawiam Wam przedstawić mój rysunek z września tego roku. Mianowicie chodzi o portret z Dominiką oraz z Martą. Niedawno się spotkały, jest z tego spotkania relacja u obu pań. Były przy tym oczywiście zdjęcia, a ja jedno z nich wykorzystałam na rysunek. Marcie i Dominice portret się podoba, a na pewno jeszcze bardziej się ucieszą jak zobaczą ten post poświęcony ich rysunkowi :)

Oto on ! :D

Mam nadzieję, że Wam się spodoba, dzisiaj się nie będę rozpisywać.

Dodam jeszcze, że dziękuję za Wasze wspaniałe komentarze :D Są świetną motywacją ! :D Podawajcie swoje blogi ;) Aaaa i dodam, że założyłam Tumblra i zapraszam serdecznie tu mój i koleżanki . Będę wdzięczna za follow'y i odwdzięczę się tym samym ! ;3
A w przyszłym tygodniu tutorialik, jeszcze nie wiem jaki, ale coś będzie ! :)

Pozdrowionka !

sobota, 22 listopada 2014

"Zegarmistrz światła purpurowy", czyli śmierć w wersji damskiej oraz "Zły koszmar", czyli słodki bobas ze zdziwioną minką :)


Witam wszystkich serdecznie ! :) Na dzisiejszy post przygotowałam moje dwa, według mnie udane rysunki :D Tytuły wydały mi się oczywiste, a inne nie pasowały, więc zostało jak jest. Mam nadzieję, że rysunki się spodobają ;3 Natomiast chciałam post opublikować wcześniej, ale grzebałam się ze skończeniem bobaska ;) Tak więc do rzeczy.

Na początek "Zegarmistrz światła purpurowy". W drugiej notce ukazałam zdjęcie nie skończonej jeszcze pracy. Ale już jest gotowe i podoba mi się nawet :D Nos w dole za mały, a w górze za szeroki, ale twarze są różne - tak to sobie tłumaczę ;P Parę tygodni temu zabrałam się za wysilenie mojego leniwego umysłu i po wielu próbach powstała pani, czyli zegarmistrz w wersji damskiej. Na podstawie dość znanej, starej piosenki "Zegarmistrz światła". Piosenka o śmierci, a rysunek w sumie symbolizuje panią, z zegarkami, ze zmarszczkami pod oczami, sama jest dość młoda, jednym słowem śmierć w wersji damskiej. Mina poważna, a oczy zdecydowane, mam nadzieję, że dobrze oddałam tytuł ;P Chociaż wydaje mi się, że trochę za szerokie to ramię zrobiłam... ;D





No i czas na "Zły koszmar" rzecz jasna, że dziecka, a nawet bobasa. Zdjęcie robiłam przed chwilą, więc wybaczcie za jakość -,- I kolory słabo wyszły... Ale jak się przyjrzycie to dużo ujrzycie ;d Może w następnej notce dodam zdjęcie przy świetle dziennym :3 A więc przedstawiam słodziutkiego bobaska, którego zdjęcie znalazłam w Internecie. A, i wybaczcie za krzywe foto xD





Mam nadzieję, że się spodoba :) W przyszłej notce dam zdjęcie lepszej jakości ;) Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze <3 Baardzo byłoby miło, gdyby i tu one się znalazły :) I dziękuję za 500 wyświetleń... Czekam do tysiaka :D Jak się Wam spodoba, to i zaobserwujcie ;D Ale nic na siłę xD Podawajcie swoje blogi, spodobały mi się te, co dały osoby w ostatnim poście :3
Pozdrowionka kochani i do przyszłej soboty ! :)

sobota, 15 listopada 2014

Jak zmieniały się moje zdolności ? - Porównanie prac starszych i nowszych ;)

Witam wszystkich bardzo gorąco, tym bardziej, że jest coraz zimniej - przynajmniej u mnie ;)

Po całych trzech dniach jest wyczekiwana sobota, a co za tym idzie odpoczynek po pracy i szkole, ale to nie wszytko, bo sobota to dzień, w którym dodaję notki ;) Ja osobiście miałam wolny weekend + 2 dni, z okazji Święta Zmarłych, ale minęło niestety bardzo szybko. Nie było czasu na rysowanie, bo te zamówienia... Ale zostały mi zaledwie 3 rysunki co wymaga trzech tygodni, bo zazwyczaj taki rysunek wykonuję w 2 dni, a że tydzień zawalony zajęciami, pozostają weekendy :( Ale nie ma się co smucić, nie mam w planach zostawienia Was z sobotą bez notek ;)

Tak więc przejdźmy do rzeczy. Dziś trochę o mojej historii rysowania. Bo jak to mówią "Nie od razu Kraków zbudowano", a ja to rozumiem jako "Nie od razu Martyna tak ślicznie rysowała" ;D Rysowanie zaczęłam jako dziecko, ukochane kolorowanki i rysunki postaci z bajek. Potem zajęłam się przygodą z mangą. Oczywiście fascynowały mnie duże oczy i odchylenia od właściwych proporcji człowieka. Wtedy jeszcze nie rysowałam kredkami, bo uważałam "Co ciekawego można nimi zrobić - nic." I zawładnęły mną ołówki. Moja "udoskonalona" manga wyglądała tak:

Praca z 14.11.2012 r.
No i to jest rysunek, w którym się zakochałam. Razem z moją koleżanką podążałyśmy za radami w filmikach na YouTube. I wychodziło dobrze. Potem jednak się to nam znudziło. Ja zaczęłam znów rysować w lato 2013 r. Było to takie zwykłe "widzimisię", rodzina mówiła, że ładnie rysuję, a ja lubiłam się tym chwalić. Ponad to sama widziałam, że to, co robię ma sens, znajdowałam w tym przyjemność :D I tak przeszłam do realizmu... który oczywiście na początku nie był idealny ;D

Pierwsze próby węglem, na podst. książki "Szkoła rysowania" Katarzyny Nicińskiej-Staweckiej 



"Panna młoda" praca z 25.10.13 r. 




I tak to mniej więcej wyglądało. Kupiłam książkę autorstwa Katarzyny Nicińskiej-Staweckiej "Szkoła rysowania". Ta książka ogólnie mnie wprowadziła w temat rysunku. Jest tam wątek o perspektywie, doborze ołówków, gamie kolorystycznej kredek, o pastelach i jest tam opisane jak ona wykonuje swoje prace, innymi słowy są tam też tutoriale. :P A ja rysując dalej i dalej metodą Katarzyny zdecydowałam się na pejzaże. Oto jedno z nich:




Próba z markerem na podst. książki "Szkoła rysowania", praca z 24.07.13 r. , pejzaż ;]
Potem były Święta Bożego Narodzenia i w ogóle się rozpędziłam z rysowaniem. Natrafiłam na bloga Ilojleen ( Jej blog ;] ). Nauczyłam się baardzo dużo ;) I tak po jej naukach i po moich przemyśleniach powstał ten rysunek:





"Audrey Tautou" kredkami Koh-I-Noor Polycolor Portrait 31.12.13 r.


I tak o to się rozwijam dalej i dalej próbując różnych technik :) W lato tego roku miałam przerwę w rysowaniu. Nie chciało mi się absolutnie nic ;P Ale dobrze mi to chyba zrobiło, bo są fajne, świeże efekty (Zobaczycie je w poprzednich notkach oraz w tych przyszłych) :D Tak więc mała przerwa nie zaszkodzi, ja nawet przerzuciłam się na większy rozmiar kartki - A3, ale na A4 nadal rysuję :)

A na koniec wstawię szkic słodziutkiego bobasa, którego mam wkrótce skończyć. :)






Jestem już u celu zdobycia moich kredek :3 (Derwent Drawing i Koh-i-Noor Mondeluz 72 kolory :D) Mój budżet wynosi około 200 zł czyli bardzo blisko :) Na święta będą już w moim domku i będę nimi tworzyć C;


To już koniec na dizś, oczywiście możecie podawać swoje strony, blogi ;)
Pozdrawiam Was serdecznie ! :*


sobota, 8 listopada 2014

Justin Bieber - hiperrealizm w ołówkach. ;)

Witajcie ! :)

Dzisiejszy sobotni post dedykuję Angumi z bloga Dum-spiro--spero.blogspot.com. Będzie on z kolejnym rysunkiem dla koleżanki. Justin Bieber jak nazwa postu wskazuje ;)

Te rysunki na zamówienie są męczące... Z jednej strony mamy za to pieniążki, rozgłos, ale z drugiej strony to praktycznie nie ma czasu dla siebie, tzn. na rysowanie dla siebie, dla własnych przyjemności. I warto pamiętać, by robić coś dla siebie, by uzyskiwać z tego przyjemność. Nie dajmy się rządzić innymi, bo jeżeli ktoś chce, to nie znaczy, że musimy się na wszystko zgadzać. Wczoraj, z racji radości (:D) zapisałam sobie sporo zdjęć, które mam nadzieję wkrótce narysuję.
A z czego się tak cieszyłam ? Bo są 4 dni wolne od szkoły, co pozwoli mi szybciej narysować zamówienie, co z kolei pozwoli mi na szybsze rysowanie dla siebie :3 Obiecuję sobie, że nigdy więcej się nie podejmę zamówień xD

Ale skończmy z tą radością, zajmijmy się rysunkiem. Tak więc ołówki CretaColor, A3, a zajęło mi to 1 dzień :)
Zdjęcie przy świetle dziennym:




No i przy wieczornym:





Mam nadzieję, że się spodoba :)  Jak byście chcieli się pochwalić swoimi pracami, to podajcie link w komentarzu do bloga. Z chęcią zajrzę ! :D Pozdrawiam serdecznie ! :*


czwartek, 6 listopada 2014

Agata Dziarmagowska + VIP rysunku z wyobraźni :)

Tak więc dziś Agata :)

Kredki Koh-i-Noor Polycolor Portrait + czarna kredka Bambino, format A4
Rysunek, wydaję mi się, że wyszedł fajnie :P W sumie to szybko poszło około 2 dni.
Koleżanka zadowolona, a mi szkoda było oddawać… ;>

Podoba się ? :3
Kolory oczywiście mało realne na zdjęciu, ale w realu są żywe ! :P
Usta były dość trudnym wyzwaniem jeśli chodzi o kolor ;D


Dodam Wam jeszcze mały dodatek w formie VIP’a z wyobraźni :P


Czy warto kończyć ? ;)
Podawajcie swoje blogi, bardzo chętnie zajrzę :)
Pozdrawiam serdecznie ! :) Martyna :*

środa, 5 listopada 2014

Zaczynamy ! :)

Witam serdecznie ;)
Mam na imię Martyna. I tak też będę się podpisywać. Mm 13 lat i rysuję od 2011 roku. Do refleksji nad tym co robię źle skłonił mnie blog Ilojeen. Jest on świetny i szczerzę każdemu polecam ! :D Rysowałam z początku ołówkiem, potem przeszłam do kredek, które bardzo polubiłam. Moimi pierwszymi kredkami były Koh-I-Noor Polycolor Portrait. Są świetene, kiedyś również npiszę o nich parę słów. :) Tak więc proszę o komentarze. Jestem tu po to, by się czegoś więcej nauczyć. Lubię wszystko co się rusza, za wyjątkiem owadów.
Na zachętę wstawiam jedną z prac wykonanych dla koleżanki :) '' Dawid Kwiatkowski '', za którym nie za bardzo przepadam, ale o gustach się podobno nie rozmawia... :)


Proszę więc o małe rady odnośnie mojej twórczości i myślę, że się polubimy ! :)
Pozdrawiam, Martyna :*




W blogu pomaga mi też moja koleżanka Klaudia.